współpraca - niespodzianka od Kamis'a

Właśnie otrzymałam przesyłkę-niespodziankę od Kamis'a. Zgadnijcie co może kryć się w środku tego pięknie zapakowanego pudełeczka?

Przepraszam, za jakość zdjęcia, ale niestety robione telefonem :(

Blogerki, które otrzymały również takie pudełeczko, proszone są o nie podpowiadanie ;)

Odpowiedź dzisiaj wieczorem na fb :) 

Widzieliście nową, odświeżoną i apetyczną, stronę internetową Kamis'a. Wzbogacona została o nowe sekcje, m.in. Klub Kamis z przepisami i radami od internautów.
Celem zmian na stronie www.kamis.pl jest zgromadzenie miłośników ziół, przypraw oraz gotowania wokół serwisu marki i zachęcenie do dzielenia się przepisami i poradami kulinarnymi.
Na nowej stronie www.kamis.pl zobaczymy nowy layout, a także nowe funkcjonalności i działy. Nowy layout jest lekki i apetyczny, zachęca internautów do śledzenia przepisów, a zaawansowana wyszukiwarka odnajduje w różnych kategoriach wszystkie przepisy w serwisie. Nawigacja strony jest przejrzysta i funkcjonalna dla użytkownika.  

____________________________

/*wpis zawiera lokowanie produktu/

współpraca - niespodzianka od Kamis'a

Właśnie otrzymałam przesyłkę-niespodziankę od Kamis'a. Zgadnijcie co może kryć się w środku tego pięknie zapakowanego pudełeczka?

Przepraszam, za jakość zdjęcia, ale niestety robione telefonem :(

Blogerki, które otrzymały również takie pudełeczko, proszone są o nie podpowiadanie ;)

Odpowiedź dzisiaj wieczorem na fb :) 

Widzieliście nową, odświeżoną i apetyczną, stronę internetową Kamis'a. Wzbogacona została o nowe sekcje, m.in. Klub Kamis z przepisami i radami od internautów.
Celem zmian na stronie www.kamis.pl jest zgromadzenie miłośników ziół, przypraw oraz gotowania wokół serwisu marki i zachęcenie do dzielenia się przepisami i poradami kulinarnymi.
Na nowej stronie www.kamis.pl zobaczymy nowy layout, a także nowe funkcjonalności i działy. Nowy layout jest lekki i apetyczny, zachęca internautów do śledzenia przepisów, a zaawansowana wyszukiwarka odnajduje w różnych kategoriach wszystkie przepisy w serwisie. Nawigacja strony jest przejrzysta i funkcjonalna dla użytkownika.  

____________________________

/*wpis zawiera lokowanie produktu/

Camembert z szynką parmeńską

Jedna z moich ulubionych propozycji podania sera camemberta na ciepło. Szybka i smaczna przekąska dla wielbicieli serów pleśniowych. Idealnie komponuje się z żurawiną lub tak jak ja z czosnkiem i rozmarynem. Polecam. Przepis łatwy i szybki w wykonaniu.

Składniki:

- 1 krążek sera camembert

- 2 plastry szynki parmeńskiej

- 1 ząbek czosnku (opcjonalnie)

- świeży rozmaryn

Ser camembert naciąć i w nacięcia powciskać obrany i pokrojony w kawałki czosnek. Ser owinąć szynką parmeńską (w razie konieczności skorzystać z wykałaczki, aby spiąć szynkę).

Tak przygotowany ser umieścić na blaszce, na której umieścić gałązkę świeżego rozmarynu.

Wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec ok. 20 minut (uważać, aby czosnek się nie spalił). Podawać od razu po wyjęciu z piekarnika.

Smacznego!

Camembert z szynką parmeńską

Jedna z moich ulubionych propozycji podania sera camemberta na ciepło. Szybka i smaczna przekąska dla wielbicieli serów pleśniowych. Idealnie komponuje się z żurawiną lub tak jak ja z czosnkiem i rozmarynem. Polecam. Przepis łatwy i szybki w wykonaniu.

Mleczne ciasteczka

Witam po krótkiej nieobecności na blogu. Niestety poprzedni tydzień miał dla mnie stanowczo za mało godzin! Ale w tym tygodniu zapowiada się już luźniej :) Więc na osłodę mojej nieobecności dzisiaj przepis na słodkości. Do tego przepisu zabierałam się od 2 miesięcy, ale a to w domu nie miałam mleka w proszku, a to białej czekolady za mało a to zabrakło mąki. W końcu się spięłam i zrobiłam, i żałuję, że tak późno się za nie wzięłam, bo są pyszne. Idealne do kawki. Z przepisu wychodzi trochę ponad 30 ciasteczek, więc można się nimi objeść. Są słodkie, ale nie aż tak bardzo. Po upieczeniu ciastka są miękkie i podczas studzenia twardnieją, ale nie ujmuje im to w smaku. Polecam!

Składniki*:

- 2 szklanki mąki

- 0,5 szklanki mleka w proszku

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

- 150g miękkiego masła

- 0,5 szklanki cukru pudru

- 2 jajka

- 125g białej czekolady (posiekanej)

Masło utrzeć z cukrem na jasną, puszystą masę. Jajka rozkłócić w miseczce i powoli dodawać do masy maślanej, cały czas miksując (zbyt szybkie dodanie jajek spowoduje zważenie się masy!). Wsypać mąkę, proszek do pieczenia, mleko w proszku, ekstrakt i dokładnie zmiksować. Na końcu dodać białą czekoladę i wymieszać.

Z ciasta formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce w średnich odstępach, ponieważ ciastka trochę urosną i rozleją się na boki. Lekko spłaszczyć. Piec w piekarniku nagrzanym do 200°C przez 10-15 minut. Studzić na kratce.

Smacznego!

* przepis pochodzi z bloga 'Moje wypieki'

Mleczne ciasteczka

Witam po krótkiej nieobecności na blogu. Niestety poprzedni tydzień miał dla mnie stanowczo za mało godzin! Ale w tym tygodniu zapowiada się już luźniej :) Więc na osłodę mojej nieobecności dzisiaj przepis na słodkości. Do tego przepisu zabierałam się od 2 miesięcy, ale a to w domu nie miałam mleka w proszku, a to białej czekolady za mało a to zabrakło mąki. W końcu się spięłam i zrobiłam, i żałuję, że tak późno się za nie wzięłam, bo są pyszne. Idealne do kawki. Z przepisu wychodzi trochę ponad 30 ciasteczek, więc można się nimi objeść. Są słodkie, ale nie aż tak bardzo. Po upieczeniu ciastka są miękkie i podczas studzenia twardnieją, ale nie ujmuje im to w smaku. Polecam!

Knedle ze śliwkami

Uwielbiam! zarówno ze śliwkami jak i z truskawkami. Sama nie wiem, które lubię bardziej. Niestety w tym roku z knedlami jesteśmy na bakier. W sezonie truskawkowym knedli nie było, więc i w sezonie śliwkowym knedle być powinny - i były. Więc jak tylko pojawiły się pierwsze śliwki, wzięłam się za lepienie. Ahhh ten aromat cynamonu, po przekrojeniu knedla, unoszący się po mieszkaniu - obłęd. Tak cynamonu, bo u mnie w domu zawsze do knedli dodawało się cukier z cynamonem i do tego podsmażona bułeczka tarta - mniam! Aaaa i każdy knedel musiał "prykać" podczas przekrajania, bo jak nie "pryknął" nie był knedlem ;) - ot takie moje wspomnienie z dzieciństwa ;) Przepis na knedle jest banalny. Należy pamiętać, żeby zawsze dać dwa razy więcej ziemniaków, niż mamy mąki, do tego 2 jajka i voila!.

Składniki:

- 500g ugotowanych ziemniaków

- 250g mąki pszennej

- 2 jajka

- śliwki

- cukier z cynamonem (proporcja wg. Waszego smaku)

- sól

Ziemniaki przecisnąć przez praskę. Dodać mąkę, jajka i sól. Wyrobić jednolite i elastyczne ciasto, nie klejące się do rąk. W razie konieczności podsypać mąką. Uformować wałek (większy i grubszy niż na kopytka). Nożem odcinać niewielkie kawałki ciasta. Delikatnie uformować placuszek. Na środek ciasta płożyć wydrążoną śliwkę (w całości lub połówki - w zależności od ich wielkości). Wsypać 1 łyżeczkę cukru cynamonowego i zakleić jak pieroga. W dłoni uformować kuleczkę. 

Knedle gotować pod przykryciem partiami w osolonej wodzie, mieszając od czasu do czasu. Gdy knedle wypłyną, gotować 3-4 minuty. Odcedzić. Podawać z podsmażoną bułką tartą na maśle.

Smacznego!

Knedle ze śliwkami

Uwielbiam! zarówno ze śliwkami jak i z truskawkami. Sama nie wiem, które lubię bardziej. Niestety w tym roku z knedlami jesteśmy na bakier. W sezonie truskawkowym knedli nie było, więc i w sezonie śliwkowym knedle być powinny - i były. Więc jak tylko pojawiły się pierwsze śliwki, wzięłam się za lepienie. Ahhh ten aromat cynamonu, po przekrojeniu knedla, unoszący się po mieszkaniu - obłęd. Tak cynamonu, bo u mnie w domu zawsze do knedli dodawało się cukier z cynamonem i do tego podsmażona bułeczka tarta - mniam! Aaaa i każdy knedel musiał "prykać" podczas przekrajania, bo jak nie "pryknął" nie był knedlem ;) - ot takie moje wspomnienie z dzieciństwa ;) Przepis na knedle jest banalny. Należy pamiętać, żeby zawsze dać dwa razy więcej ziemniaków, niż mamy mąki, do tego 2 jajka i voila!.

Pierś z kurczaka z błękitnym serem Lazur, owinięta w szynkę parmeńską podana z karmelizowaną gruszką

Nigdy nie przypuszczałam, że połączenie piersi z kurczaka, sera lazur, szynki parmeńskiej i karmelizowanej gruszki będzie takie dobre! Ahhh jak sobie przypomnę tylko jej smak... ;) Jadłam ją z sałatką z dużą ilości rukoli. Mięso pomimo braku panierki i smażenia go na głębokim oleju nie jest suche. A słonawy smak sera, przebija słodkawa gruszka. Polecam!

Składniki (na 2 porcje):

- 1 podwójna pierś z kurczaka

- 1 op. sera błękitnego Lazur

- 2 plastry szynki parmeńskiej 

- 1 gruszka

- 2 łyżki miodu płynnego

- 2 łyżki masła

- sól, pieprz

- rukola (do przyozdobienia)

Piersi naciąć, tak aby otrzymać z nich 2 duże filety. Rozbić. Posolić i popieprzyć. Po środku rozbitego fileta, położyć ser Lazur i zawinąć jak dewolaja. Każdą pierś owinąć długim plastrem szynki parmeńskiej, w przeciwnym kierunku, niż zwijaliśmy pierś. Dzięki takiemu zawinięciu, pierś nam się nie rozwinie podczas pieczenia. Piersi umieścić w naczyniu żaroodpornym. Piec przez 45min w piekarniku nagrzanym do 180°C.

Podczas pieczenia piersi, na patelni rozpuścić masło z miodem. Dodać pokrojoną w plastry gruszkę i smażyć ją do uzyskania gęstego karmelu, przewracając na drugą stronę - uważać, żeby gruszki pod koniec smażenia nie rozwaliły się podczas przewracania. (mi to zajęło tyle czasu ile smażyła się pierś). 

Piersi wyłożyć na talerz i na każdej położyć po 2 plastry karmelizowanej gruszki. Przyozdobić rukolą. 

 Smacznego!

Pierś z kurczaka z błękitnym serem Lazur, owinięta w szynkę parmeńską podana z karmelizowaną gruszką

Nigdy nie przypuszczałam, że połączenie piersi z kurczaka, sera lazur, szynki parmeńskiej i karmelizowanej gruszki będzie takie dobre! Ahhh jak sobie przypomnę tylko jej smak... ;) Jadłam ją z sałatką z dużą ilości rukoli. Mięso pomimo braku panierki i smażenia go na głębokim oleju nie jest suche. A słonawy smak sera, przebija słodkawa gruszka. Polecam!

Makaron z kremowym sosem z wędzonego boczku i zielonego groszku wg. Jamiego Olivier'a

Nasze jedne z ulubionych makaronowych dań. Robi się go błyskawicznie i błyskawicznie znika. Przepis z serii - mało składników-expresowe przygotowanie. Polecam z czystym sumieniem. Smakować będzie również dzieciom. W oryginalnym przepisie należy użyć makaronu muszelki, ja, korzystając z tego, że zostałam zaopatrzona przez firmę Podravka w makarony i nie tylko, postanowiłam wykorzystać Ich makaron - kolanka Chiggeri 100% durum. Polecam!

Składniki (4-6 porcji):*

- 10 plastrów wędzonego boczku lub pancetty

- 300g mrożonego zielonego groszku

- 2 czubate łyżki kwaśnej śmietany

- 150g sera parmezan

- 1 cytryna

- mały pęczek mięty

- 400g makaronu kolanka Chifferi Podravka

- olej, masło

- sól, pieprz

W garnku zagotować wodę. Osolić. Wrzucić makaron i gotować 8 minut (krócej niż podano na opakowaniu, ponieważ później makaron dorzucimy do boczku). W międzyczasie boczek drobno pokroić. Na rozgrzaną patelnię wlać oliwę i masło, rozpuścić. Dodać boczek i delikatnie posypać świeżo zmielonym pieprzem i smaż, aż stanie się chrupiący i złocisty. W tym czasie posiekać miętę. Kiedy boczek uzyska złocisty kolor, dodać mrożony groszek i mocno potrząsnąć patelnią. Po minucie dodać śmietanę i posiekaną miętę. Makaron odcedzić, zostawiając nieco ugotowanej wody. Makaron dodać do boczku. Cytrynę przekroić na pół i dodać sok do makaronu. Kiedy całość zacznie bulgotać, zdjąć patelnię z ognia. Ważne jest to, aby sos miał kremową i gładką konsystencję. Jeżeli jest za gęsty, dodaj wody z makaronu, aby go nieco rozrzedzić. Wsypać starty parmezan i dokładnie wmieszać go w makaron.

Smacznego!

____________________________

/*wpis zawiera lokowanie produktu/

Firma Podravka przygotowała dla swoich klientów kolejną propozycję – najwyższej jakości makarony. Nowe produkty dostępne są w sklepach w 9 najpopularniejszych kształtach, takich jak: spaghetti, świderki, pióra, nitki cięte, a także muszelki, kokardki, kolanka oraz gniazda wstążki i gniazda nitki.
Makarony marki Podravka wyróżnia najwyższa jakość, doskonały smak oraz charakterystyczna, lekko złocista barwa. Są one w 100% wytwarzane z semoliny – gruboziarnistej mąki otrzymywanej z wysokogatunkowej pszenicy durum. Dzięki wykorzystaniu najlepszej jakości naturalnych składników oraz nowoczesnej technologii produkcji, makarony Podravka zachowują sprężystość i nie rozpadają się podczas gotowania. Należy bardzo pilnować czasu gotowania, aby nie przegotować makaronu.
Ze względu na różnorodność kształtów, znakomity smak oraz łatwość przyrządzania, makarony Podravka stanowią gwarancję udanego i pysznego posiłku. Nowe produkty doskonale wpisują się w bogate portfolio Podravki i mogą być z powodzeniem wykorzystywane w połączeniu z innymi produktami tej firmy – zwłaszcza z sosami i pastami pomidorowymi. Idealnie nadają się także do zup oraz do wielu potraw kuchni polskiej i włoskiej. Dobrze sprawdzą się do spaghetti oraz zapiekanek. Wybornie smakują także z dodatkiem różnego rodzaju mięs, ryb oraz duszonych warzyw.

* przepis pochodzi z książki Jamie'go Oliver'a 'Każdy może gotować'

Makaron z kremowym sosem z wędzonego boczku i zielonego groszku wg. Jamiego Olivier'a

Nasze jedne z ulubionych makaronowych dań. Robi się go błyskawicznie i błyskawicznie znika. Przepis z serii - mało składników-expresowe przygotowanie. Polecam z czystym sumieniem. Smakować będzie również dzieciom. W oryginalnym przepisie należy użyć makaronu muszelki, ja, korzystając z tego, że zostałam zaopatrzona przez firmę Podravka w makarony i nie tylko, postanowiłam wykorzystać Ich makaron - kolanka Chiggeri 100% durum. Polecam!

Ciasto budyniowe, ciasto kruche z budyniem

Ciasto jest przepyszne i do tego banalne w wykonaniu. Ot zwykłe/niezwykłe kruche ciasto przełożone budyniem. Po spróbowaniu jednego kawałka, ma się ochotę na kolejny i tak dalej... Ciasto idealnie słodkie. Z blachy znika w mgnieniu oka. Kroi się go idealnie, tylko należy pamiętać, żeby przed podaniem całkowicie ciasto wystudzić. Polecam z czystym sumieniem, nie tylko do niedzielnej kawki ;)

Składniki:

- 4 żółtka

- 1 niepełna szklana cukru

- 3 szklanki mąki pszennej

- 1 łyżka śmietany (użyłam zwykłej 18%)

- 1 łyżka octu

- 200g masła

- 2 łyżeczki proszku do pieczenia Dr.Oetker'a

- 2 budynie śmietankowe Dr.Oetker'a

- 900 ml mleka

 

Budynie ugotować w mleku i przestudzić.

Z pozostałych składników wyrobić ciasto. Podzielić na dwie części. Każdą z nich zawinąć w folię i wsadzić na 30min do zamrażalnika.

Brytfankę wyłożyć papierem do pieczenia. Zetrzeć na grubych oczkach jedną część ciasta. Wyłożyć budyń, równomiernie go rozprowadzając. Na budyń zetrzeć drugą kulkę ciasta.

Wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec 45 min.

Ostudzić przed podaniem.

Smacznego!

____________________________

/*wpis zawiera lokowanie produktu/

* Przepis pochodzi z bloga 'Cytryna Malina'

Ciasto budyniowe, ciasto kruche z budyniem

Ciasto jest przepyszne i do tego banalne w wykonaniu. Ot zwykłe/niezwykłe kruche ciasto przełożone budyniem. Po spróbowaniu jednego kawałka, ma się ochotę na kolejny i tak dalej... Ciasto idealnie słodkie. Z blachy znika w mgnieniu oka. Kroi się go idealnie, tylko należy pamiętać, żeby przed podaniem całkowicie ciasto wystudzić. Polecam z czystym sumieniem, nie tylko do niedzielnej kawki ;)

Muffinki z guinness'em

Dzisiaj przepis na jedne z moich ulubionych muffinek. Miękkie, puszyste z chrupiącym wierzchem. Czego chcieć więcej? Jedyne co zmienię następnym razem to ich ilość, bo stanowczo ich za mało wychodzi ;) Wybaczam im nawet to, że zeszłam chyba z pół miasta, żeby kupić Gunness'a ;)

Składniki:
- 110 ml Guinness'a
- 110 g masła
- 1 jajko od szczęśliwej kurki (rozm.L)
- 75 ml śmietany kremówki
- 110 g mąki pszennej
- 50 g kakao
- 180 g cukru
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli

Guinness'a wlać do garnka, dodać masło i gotować do momentu rozpuszczenia się masła. Dodać kakao i dokładnie wymieszać. Odstawić do wystudzenia.
Jajko połączyć ze śmietaną i wlać do masy piwno-kakaowo-maślanej. Dokładnie wymieszać.
Mąkę przesiać. Dodać proszek do pieczenia, cukier, sól. Wymieszać.
Dodać masę płynną i wymieszać łyżką, tylko do momentu wymieszania się składników. Ważne jest, aby za długo nie mieszać ze sobą składników - tajemnica udanych muffiek ;)
Przełożyć do papilotków, napełniając do 3/4 ich wysokości.
Piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez ok 20-25 minut, do tzw. "suchego patyczka".
Wystudzone muffinki, możemy udekorować bitą śmietaną.

Smacznego!

* Przepis pochodzi z bloga Autorki: Ninja Muffin

Muffinki z guinness'em

Dzisiaj przepis na jedne z moich ulubionych muffinek. Miękkie, puszyste z chrupiącym wierzchem. Czego chcieć więcej? Jedyne co zmienię następnym razem to ich ilość, bo stanowczo ich za mało wychodzi ;) Wybaczam im nawet to, że zeszłam chyba z pół miasta, żeby kupić Gunness'a ;)

Naleśniki wg. Gordona Ramsay'a

Od zawsze lubiłam naleśniki. Każde. Bez wybrzydzania. I szczerze się przyznam ale myślałam, że przepis na naleśniki jest jeden, od zawsze (mleko, mąka i jajka). Myliłam się. Naleśniki Gordona są wyjątkowe - maślane, miękkie, cienkie i sprężyste. Od dzisiaj moim No.1! Są idealne do wszystkiego, do krokietów, do nadziania serem i złożenie w trójkącik, czy do posmarowania dżemem/konfiturą (niepotrzebne skreślić ;)) i zrolowanie. Pycha!

Składniki:

- 300 ml mleka

- 2 jajka (użyłam rozm.L)

- 25g roztopionego masła

- 140g mąki pszennej

- sól

 

Wszystkie składniki dokładnie ze sobą zmieszać, do uzyskania jednolitego ciasta. Smażyć cienkie naleśniki. Przekładać ulubionym nadzieniem.

Smacznego!

*przepis pochodzi z książki kucharskiej Gordona Ramsay'a

Naleśniki wg. Gordona Ramsay'a

Od zawsze lubiłam naleśniki. Każde. Bez wybrzydzania. I szczerze się przyznam ale myślałam, że przepis na naleśniki jest jeden, od zawsze (mleko, mąka i jajka). Myliłam się. Naleśniki Gordona są wyjątkowe - maślane, miękkie, cienkie i sprężyste. Od dzisiaj moim No.1! Są idealne do wszystkiego, do krokietów, do nadziania serem i złożenie w trójkącik, czy do posmarowania dżemem/konfiturą (niepotrzebne skreślić ;)) i zrolowanie. Pycha!